No i kogo my tu znowu mamy? ;) To już moja trzecia wspólna sesja z Weroniką i jestem pewna że nie ostatnia :) Tym razem Weronice towarzyszył Belcanto i muszę przyzna, że był on chyba najlepszym końskim modelem jaki do tej pory nam towarzyszył. Pogoda też nam sprzyjała, bo nie było aż tak strasznie zimno więc jakoś prościej patrzyło mi się na modelkę w sukience ;)
A oto co udało nam się stworzyć:
I na koniec jeszcze nasz piękny model ;)
Serdecznie zapraszam również na mojego Facebooka ---> [KLIK]
15 i 27 są piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a model uroczy <3
OdpowiedzUsuńWow! Amazing! What a lovely horse!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me on Blog and Google+ and I'll follow you back!
www.recklessdiary.ru
Zarówno model jak i modelka - przecudownie <3
OdpowiedzUsuń