Razem z nowym miesiącem przyszły nowe (głupie) pomysły :)
Oto kolejna próba podejścia do autoportretów. Tym razem próba została podjęta z powodu dredów :)
Na początek próbowałam w kolorze:
Potem Czarno-białe:
I ten efekt dużo bardziej mi się spodobał więc następnego dnia właśnie na nim się skupiłam:
Moim zdaniem te zdjęcia są lepsze od poprzednich autoportretów, ale znowu najsłabszą ich stroną (oczywiście poza modelką) jest światło. Wydaje mi się, że byle blenda dużo by zmieniła, ale niestety nie jestem w jej posiadaniu :(
W C&B JEST SUPER
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle masz cudowne włosy! Już jako 10 latka marzyłam o dredach lub warkoczykach. ;)
OdpowiedzUsuńMój blog- ultradefenceless
Dziękuję :) Niestety już ich nie mam, bo to były doplecione dredloki i nosiłam je tylko oręż tydzień, ale na pewno do nich wrócę :-)
UsuńŚwietne dredy :) i oczywiście zdjęcia :) pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo dobre autoportrety, 12. i 14. zdjęcie najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję :)
Usuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNaprawdę fajne początki! Te czarno-białe ujęcia są bardzo ładne. Fakt, blenda ułatwiłaby doświetlenie twarzy, ale bez niej też da się funkcjonować, a takie zdjęcia też mają w sobie coś urokliwego.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie będę tu zaglądać i trzymam kciuki za dalsze postępy.
Pozdrawiam!
Dziękuję :)
UsuńTak, blenda jest nieoceniona i wielofunkcyjna :) absolutne ''must have'' każdego fotografa. Jeżeli jej nie masz, to możesz ją bardzo łatwo zrobić :) ja zanim kupiłam swoją blendę, obkleiłam podkładkę na biurko zwykłą aluminiową folią kuchenną :) wyglądała mało profesjonalnie, ale efekty były naprawdę zadowalające :) równie dobrze możesz spróbować użyć jakiegoś większego kawałka styropianu, czy dużej białej kartki, ale jednak pierwszy sposób jest wydatniejszy. Swoją drogą, autoportrety nie są aż tak prostą sprawą ;)
OdpowiedzUsuńPS. przecudowne włosy! Kocham dredy ponad wszystko (tak samo jak kolorowe włosy, itp.) i dłuuuugi czas marzę, żeby takie mieć <3 cudownie w nich wyglądasz! :)
Bardzo dziękuję :) Mam nadzieję, że już na wiosnę wejdę w posiadanie blendy :)
UsuńCo do włosów to to są tylko dredloki, których już nie mam na głowie, ale na pewno do nich wrócę. Naprawdę polecam doplecenie dredloków każdemu kto marzy o dredach, a z różnych względów nie może mieć naturalnych :)
Mi również przydałaby się blenda :) Można zrobić samemu, ale wiadomo, że nie będzie to samo, co taka kupiona.
OdpowiedzUsuńŚwietne dredy i zdjęcia :)
Dziękuję :)
UsuńNajbardziej podoba mi się zdjęcie z gitarą, a tak w ogóle to te dredy bardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne włosy, a zdjęcie z gitarą najlepsze. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję! :-)
Dziękuję :)
UsuńNajbardziej podobają mi się zdjęcia , które zrobiłaś następnego dnia :)
OdpowiedzUsuńMasz talent do fotografowania , więc powodzenia !
przypominam żę obserwuję i zapraszam
forgive22.blogspot.com
Dzięki :)
UsuńNajbardziej mi się podobają czarno białe! Kochana masz świetne włosy! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię na mojego bloga : http://maaxitan.blogspot.com/ oraz fanpage : https://www.facebook.com/maxitan.photography?fref=ts :)
Dziękuje :) Na pewno zajrzę :)
UsuńZapraszam do nowego spisu blogów fotograficznych!
OdpowiedzUsuńdrugie od końca super !
OdpowiedzUsuńkapuczinko.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńBardzo ciekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i z przyjemnością obserwuje :) Miłego dnia.
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Dziękuje bardzo :)
UsuńTeż uważam,że czarno-białe wyszły lepiej niż te w kolorze. Fajny efekt. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. (albumcodziennosci.blogspot.com)
Wspaniałe dredy! *o* I gitarka. ;)
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjecie super ! Dredziki ekstra:)
OdpowiedzUsuńSuper są te czarno-białe!
OdpowiedzUsuńP.S. Jesteś bardzo fotogeniczna :)
pozdrawiam http://pisanieswiatlem.blogspot.com/
Świetne włosy i świetne zdjęcia. Jak nie chcesz od razu inwestować w blendę, to spróbuj z białą kartką albo folią aluminiową. Na początku zabawy dają radę, tylko statyw się wtedy przydaje, albo ktoś, kto by je trzymał.
OdpowiedzUsuń