23.05.2015
Wczoraj miałam okazję "uczestniczyć" w sesji w straży pożarnej - jako cichy obserwator :) Była to już któraś z kolei sesja organizowana przez mojego znajomego - Norberta. Modelkami były Casandra i Patrycja, fryzjerką Agata, a za makijaż i oczywiście zdjęcia odpowiedzialna była Klaudia.
Do mojego zakresu "obowiązków" należały zdjęcia z backstage'u i obserwacja :)
A oto kilka moich ujęć :)
Bycie obserwatorem ma bardzo wiele plusów, dlatego jestem bardzo zadowolona z wczorajszego dnia :)
W prawdzie tego dnia miałam mieć jeszcze zdjęcia z Joanną i jej chłopakiem, ale pogoda pokrzyżowała nam plany.
Z przyjemnością przejrzałem zdjęcia, bardzo się podobają. Udana sesja! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Sama bardzo bym chciala w czyms takim uczestniczyc. Ciekawe zdjecia, fajnie czasem ogladnac cos innego niz portrety ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna okazja żeby spróbować czegoś innego :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) Wgl. ciekawy pomysł na sesję. Super!
OdpowiedzUsuńSesja udana. Czasami bardzo dużo można zauważyć przebywając na backstagu:-)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem też efektów tej sesji :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage
Niestety efekty to już nie moje działka, ale zdjęcia na pewno wyszły świetnie :)
Usuńale świetny pomysł na sesję, miło zobaczyć jak to wszystko "z boku" wygląda :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa sesja i jeszcze lepszy wpis. Ciekawy backstage. Pozdrawiam Paweł Heczko.
OdpowiedzUsuńfiu... fiu... widać, że chwilami było gorrąco :-)
OdpowiedzUsuń